“Czasami człowiek pragnie prawdy ponad wszystko, a potem dociera do niego, że nie miał najmniejszego pojęcia o tym, jak bardzo nie jest na nią gotowy.”
Klara Zamojska podczas wypadku samochodowego, doznaje urazu głowy, wskutek czego traci pamięć.
Dziewczyna za wszelką cenę próbuje, odzyskać wspomnienia, nie pomaga jej w tym jednak myśl, że za jej wypadkiem kryje się coś więcej.
Swoje przemyślenia w ramach terapii skrupulatnie zapisuje.
Postanawia również znaleźć pracę.
W jednej z lokalnych gazet redaktor naczelny widzi potencjał w tym co dziewczyna pisze i proponuje jej cykl felietonów, w których Klara opisywać ma co czuje.
Jednak fakt, że jej nowy pracodawca jest nieziemsko przystojny, pociągający i intrygujący jednocześnie, nie ułatwia sprawy w odnalezieniu wspomnień.
Czy Klarze uda się odzyskać pamięć?
Kim jest tajemniczy mężczyzna, który pojawił się znikąd i obserwuje każdy jej krok?
“Kim jesteś Klaro” to mieszanka romansu, kryminału i obyczajówki. Autorka potrafiła, bardzo dobrze połączyć te trzy gatunki. Książka już od pierwszych stron wciąga czytelnika w świat tajemnic. Znajdziecie tu wiele różnych emocji.
Niektóre Zwroty akcji są zaskakujące inne przewidywalne, co nie zmienia faktu, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Nie zabraknie tu również namiętności i niebezpieczeństwa.
W tej książce nic nie jest takie jak powinno, czytelnik musi trochę się natrudzić, aby połączyć fakty, bo autorka ewidentnie, wodzi za nos.
Są też minusy, ale moim zdaniem tylko małe. Niektóre dialogi zostawiły we mnie niedosyt, były ewidentnie za krótkie. Sama Klara potrafiła czasami irytować swoim zachowaniem. Tyle z minusów.
Samo zakończenie, szok, niedowierzania i ciarki na skórze.
Na pewno sięgnę po kolejne książki autorki, dzięki jej lekkiemu pióru, spędziłam przyjemny czas z historią Klary.
Polecam ❣️