Zaczęło się od plakatu ze zdjęciami zaginionych dzieci. Tam Eddie poznał...siebie! Z podpisem : Czy znasz to dziecko? Jego samego wychowała babcia - bo mama podobno wybrała wolność...Kiedy szczęśliwy z tego odkrycia Eddie dociera pod adres z plakatu, okazuje się, że...nikt go tu nie chce. Ani domniemani rodzice, ani siostra, Miller, nie wierzą w jego opowieść. Uznają, że chce się podszyć pod ich zaginionego sporo lat temu syna i brata, Jasona...