Cytaty z książki "Kiedy zajdzie słońce"

“Nic jednak nie poradzę na to, że ta jedna kobieta sprawia, że wariuję, łamię wszystkie swoje zasady i zaczynam się zachowywać jak jakiś przeklęty jaskiniowiec.”

“Ta kobieta się kiedyś doigra, a wtedy albo ją pocałuję, albo zabiję. Albo jedno i drugie.”

“Ładny chłopiec, gładkie rączki (...) będzie odpowiedzią na wszystkie twoje bolączki.”

“Możesz udawać wredną modliszkę, ale dobrze wiem, że w gruncie rzeczy taka nie jesteś. Jesteś silna. Odważna. Mądra. I cholernie mocno kochasz swój dom.”

“Poza tym... na litość teksańskich bogów, ten facet pojawił się w moim życiu tydzień temu, a narobił w nim zbyt dużego zamieszania.”

“Skarbie rzeczy niemożliwe wykonuję od ręki, na cuda trzeba poczekać do trzech dni.”

“Chciałbym się zestarzeć tam, gdzie znajdę kogoś, kto będzie mi w tym towarzyszył...”

“Dla mojego ojca rodzina i miłość zawsze pozostawały najważniejsze. Zawsze powtarzał też, że dla ukochanej osoby należy ryzykować wszystkim, bo każde poświęcenie jest warte tego, by zdobyć kogoś, dla kogo bije nasze serce.”