Piszę tylko muzykę
Kazimierz Serocki, uznany za największego "kolorystę" wśród polskich kompozytorów XX wieku, to jedna z najwybitniejszych i zarazem najbardziej zagadkowych postaci muzyki polskiej ostatnich czasów. Skryty, wycofany, niechętnie mówiący o sobie i swoich kompetencjach twórczych, nieudzielający wywiadów. Pozostawił dzieła wielobarwne, witalne, poruszające. Jego muzyka łączy brawurę i delikatność, dramatyzm i liryzm, subtelność brzmienia i wielką siłę wyrazu.
Wyjątkowość Serockiego sprawiła, że podejmowano już próby pisania o nim i jego utworach, nigdy jednak w tak pełny sposób, jak to uczyniła w swej książce Iwona Lindstedt. Autorka uzupełnia wiele dotychczasowych luk w badaniach nad jego biografią i spuścizną. Na podstawie pieczołowicie zebranych źródłowych materiałów pisanych i mówionych, ze znawstwem tematu i kontekstów, ale też wprawną ręką popularyzatora nauki kreśli sylwetkę niezwykłego człowieka i oryginalnego artysty, odsłaniając czytelnikom tajniki jego technik kompozytorskich.
Książka, na którą czekało wielu muzykologów, zainteresuje z pewnością także melomanów, może i kinomanów, gdyż dla wielu nazwisko Serockiego nierozerwalnie wiąże się z muzyką do najsłynniejszych dzieł filmowych Aleksandra Forda i Jerzego Hoffmana. A to tylko nieduży wycinek jego znakomitej muzyki.