Mateusz Gralewski to postać arcyciekawa, choć niemal nieznana dzisiejszemu pokoleniu Polaków. Wielka szkoda, ponieważ to najwyższej klasy prekursor polskich reportaży. Znakomity poprzednik Wojciecha Jagielskiego czy Wojciecha Góreckiego. Autor zapłacił wysoką cenę za walkę o niepodległość Ojczyzny. Swą działalność konspiracyjną okupił zesłaniem w głąb Kaukazu. Opisywane przez Gralewskiego społeczności kaukaskie toczyły w tym czasie nierówną walkę z Imperium Rosyjskim o zachowanie niezależności. Dzięki tej książce można zgłębić i lepiej zrozumieć wagę ówczesnych wydarzeń oraz ich dramatyczny kontekst. Z kolei urzekające opisy Dagestanu, Czeczenii, Osetii czy Gruzji obudziły do życia dawny, niedostępny majestat i czar regionu oraz jego egzotycznej ludności. Na pierwszy rzut oka książka wydaje sie lekturą dla specjalistów. Według mnie to wyśmienita pozycja dla czytelników ciekawych świata, odrębności kulturowych, szukających w literaturze prawdziwych, a nie zmyślonych sensacji i przygód. Osób lubiących ten rodzaj pobudzającej intelektualnie literatury . prof. Wojciech Materski, historyk, politolog