Książka kontynuuje – realizowaną już w trylogii Powinni się nie urodzić – strategię prowadzenia poetyckiego notatnika o sytuacjach granicznych i skrajnych w duchu Obrazów mimo wszystko Didi-Hubermana i Umarłych ze Spoon River Edgara Lee Mastersa. Kwiatkowski przenosi czytelników z terenu historii na obszar tragedii domowej i pytań o antynatalizm. W minimalistycznych tekstach można usłyszeć głosy ofiar eugeniki, projektu T4, tragicznych rozbitków Shoah Claude’a Lanzmanna.