Muszę się wam przyznać, że w całym swoim życiu nie spotkałem się jeszcze z książką, która… zniechęcałaby do czytania treścią okładki. Dobrze zrozumieliście – nie wyglądem okładki, lecz tekstem na niej napisanym. Spójrzcie sami: „Naprawdę zazdroszczę tym, którzy jeszcze nie doświadczyli przygody spotkania z Rogerem Zelaznym” Theodore Sturgeon „The... Recenzja książki Karabiny Avalonu