George i Harold cofają się w czasie do beztroskich przedszkolnych lat, kiedy to jeszcze nie bali się szalonego i złego naukowca ani nikczemnych kucharek z kosmosu, tylko łobuza z szóstej klasy, nazwiskiem Ziomal Krupp, siostrzeńca obecnego dyrektora szkoły. George i Harold nie wynaleźli jeszcze wtedy Kapitana Majtasa, muszą więc poradzić sobie sami.