Ray Lamar przez lata pracował na polach naftowych, ale gdy złoża się wyczerpały, by zapewnić rodzinie byt, zaczął przyjmować „zlecenia” od tajemniczego handlarza narkotyków, Mema. Tym samym naraził się meksykańskiemu kartelowi narkotykowemu, który wpadł na jego trop i w sfingowanym wypadku samochodowym zabił mu żonę, a z syna uczynił niepełnosprawnego umysłowo kalekę. Ray oddał chłopca pod opiekę ojca, a sam usunął się w cień, by przeczekać najgorsze. Po dziesięciu latach od wydarzeń rozpoczynających książkę pragnie pogodzić się z przeszłością i zacząć znowu normalne życie. Przyjmuje od Mema ostatnie zlecenie, mające dać mu zabezpieczenie finansowe: w umówionym miejscu, udając policjanta, ma przechwycić ładunek narkotyków kartelu. Ale sprawy nie układają się jak powinny: kurier ginie, a towarzyszący mu chłopak, choć ranny, ucieka i trafia w ręce policji. Ray dostaje kolejny rozkaz: ma ukryć narkotyki i zabić rannego.