Opinia na temat książki Jedyny samolot na niebie. Historia mówiona zamachów z 11 września

@Ferante @Ferante · 2024-10-21 19:21:12
Przeczytane
Bardzo obszerna historia mówiona wspomnieniami świadków i uczestników wydarzeć Zamachu na WTC.
Pierwsze strony dosłownie pochłonęłam, natomiast po 1/3 książki zaczęłam czytać relacje, które najbardziej mnie interesowały. Czyli te, zwykłych ludzi. Rodzin, dla których czas się zatrzymał. Wyczekiwali jakichkolwiek wieści o swoich najbliższych. Czekali na kontakt z rodzinami, przyjaciółmi. Wielu z nich rozmawiało z ukochanymi przez telefon, kiedy to wiedzieli oni, że za moment zginą. Człowiek nie jest w stanie sobie wyobrazić takiego scenariusza. Nigdy nie chcielibyśmy, aby taka sytuacja się powtórzyła.

Trochę mniej interesowała mnie polityczna strona zamachu, ale prześledziłam zachowania Busha i jego doradców. Niestety, ale ta historia w świecie pozostanie na zawsze. Chyba każdy z nas wie, co w tej chwili robił, kiedy na niebie rozgrywało się piekło.

Książka dopracowana, dzięki rozmowom z ogromną ilością świadków i ocalonych. Warto przeczytać.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-10-02
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Jedyny samolot na niebie. Historia mówiona zamachów z 11 września
Jedyny samolot na niebie. Historia mówiona zamachów z 11 września
Garrett M. Graff
8/10

11 września to dzień, który zmienił oblicze współczesnego świata. Prawdopodobnie każdy Amerykanin pamięta, co dokładnie robił, gdy dowiedział się o serii zamachów na World Trade Center i Pentagon. W ...

Komentarze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl