Książkę Junichi Sagi można by nazwać zbiorową biografią, powstałą z wywiadów nagrywanych przez lekarza z Tsuchiury, położonej na północny wschód od Tokio, nad jeziorem Kasamigaura. Wśród rozmówców doktora Sagi znajdujemy farbiarza bawełny, kowala, wytwórcę tofu, przedsiębiorcę, woźnicę, gangstera, robotnika sezonowego, sprzedawcę koniny, gejszę, handlarza ryżem, rybaka i wielu innych, łącznie około 50 postaci. Wszyscy ci ludzie, urodzeni na początku XX wieku, poznali dawną Japonię, doświadczali zmian, jakie przyniosła modernizacja, i początków dobrobytu. Rozmówcy Sagi ukazują nam feudalny model życia, panujące w nim stosunki, które na przestrzeni pięćdziesięciu lat zmieniły się nie do poznania. W swoich szczerych opowieściach czasem zabawnych, czasem nostalgicznych, czasem zatrważających, ale nigdy niegoniących za sensacją opisują swoją młodość przypadającą na ciężkie czasy, w których panowała powszechna bieda, niechciane dzieci bywały „pielone” przy narodzinach, w których biedniejsze rodziny gotowały na dworze, a rybacy w lecie chodzili prawie nadzy. Ocalając te wspomnienia dla potomności, Autor miał nadzieję, że choć trochę zasypie przepaść dzielącą dawną Japonię od tej dzisiejszej. W efekcie powstała książka, którą „możemy się delektować, z której możemy się uczyć” – jak powiedział wybitny antropolog Ronald Dore.