Od małego rodzinnego miasteczka Port Arthur w Teksasie do Haight-Ashbury w San Francisco, od kameralnych kawiarenek do hal koncertowych, od blasku sławy do tragicznej śmierci w hotelu w Hollywood, tak wyglądało życie Janis Joplin, zwanej księżniczką rocka. Z książki Myry Friedman wyłania się jednak inny obraz artystki niż ten utrwalony w świadomości jej fanów. Postrzegana jako bożek seksu i skanadalizująca rewolucjonistka, w istocie Janis Joplin czuła się samotna, zagubiona, niepewna. Lęk i poczucie pustki starała się zagłuszyć alkoholem i heroiną. Ten utrzymany w bardzo osobistym tonie portret niezwykłej kobiety uzupełniony obrazkami otaczających ją ludzi to biografia całego pokolenia burzliwych lat 60.