Oświeceniowy wiek XVIII dobiegł końca. Rewolucja francuska w pełnym rozkwicie. Paryż upstrzony trójkolorowymi barwami. On – Armand Grandjean – słusznego wzrostu, muskularny, zadbany brunet, umiarkowany, idealistyczny jakobin, z czasem pojmujący perfidię i fałsz rewolty. Ona – Irena Legrand – ładna, miła, wesoła mieszczanka, córka wroga arystokratów, wierząca w szlachetne ideały... wdeptywane właśnie w błoto gwałtu i przemocy. A pomiędzy nimi: narastające rozbestwienie rozhisteryzowanych mas i ludzie wykorzystujący nową, lepszą pozycję w społeczeństwie do prywaty, zbrodni i zemsty. Jeske-Choiński wspaniale, epicko przybliża klimat początkowych lat przewrotu i końca monarchii, gdzie pierwsi entuzjaści nowego porządku niepostrzeżenie zostają mianowani wrogami przez szybko radykalizujący się motłoch.