Opinia na temat książki Jak wykończyć teściowe

Maja Wrzesińska i Kazimiera Niedzielska dzieli naprawdę sporo, jednak łączą dzieci. Dlatego przed nimi wspólne wakacje i to w samym Egipcie. Spodziewają się tam wiele, jednak na pewno nie tego, co się stanie. Nie zdziwiłaby ich ani klątwa Faraona, ani wielkie upały, jednak międzynarodowej afery przemytniczej ani troszkę się nie spodziewały. Na dodatek nie tylko wezmą w niej udział, ale również będą zmuszone działać wspólnie. Czy dadzą rady odłożyć na bok to, co ich dzieli? Co takiego się stanie? Jak sobie poradzą z kłopotami, w jakie wpadną?

Mnie książka zdecydowanie się spodobała. Naprawdę świetnie bawiła się podczas czytania. Jest to tom trzeci, niestety nie miałam okazji czytania poprzednich, jednak na pewno to nadrobię.
Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Momentami nie mogłam się powstrzymać od śmiechu, jednak były również inne, w których towarzyszyły mi zupełnie inne emocje. Mnie na tyle wciągnęła, że przeczytałam ją w dwa wieczory.

Bohaterowie dość ciekawi, dobrze wykreowani i to zarówno ci pierwszoplanowi, jak i pozostali. Szczerze ich polubiłam i z przyjemnością śledziłam ich losy.

„Jak wykończyć teściowe” to książka, po którą moim zdaniem warto sięgnąć i polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA