?Na (?) szkoleniu było dużo NLP i jeszcze więcej hipnozy. Prowadzący wprowadzał nas w trans, sugerując naszej podświadomości, aby zarabiała dla nas pieniądze. Nie widziałam w tym zagrożenia. Jednak prawda kazała się zupełnie inna. Na mnie hipnoza podziałała bardzo negatywnie. Po wyjściu z transu byłam zniesmaczona. Zdałam sobie sprawę, że istnieje inny świat niż ten, w którym żyję.? Autorka W książce autorka szczerze i otwarcie opowiada o swoim życiu. Było w nim miejsce dla fascynacji podświadomością, jak neurolingwistyczne programowanie (NLP) czy coaching, ezoteryzmu, magii, kart tarota, talizmanów. Jedyne, czego zabrakło w jej życiu, to żywa wiara w Boga. W pewnym momencie w życiu Magdy zawiązuje się węzeł, którego ona sama nie jest już w stanie rozwiązać. W swej bezradności zanosi się od płaczu. Natomiast szatan coraz bardziej się spieszy?