"Piątkowy wieczór. Wróciliśmy z kręgielni. Siedzimy w czwórkę w pokoju. Popijamy winko i rozmawiamy. Ja, mój mąż i para naszych przyjaciół, także małżeństwo. Spokojna muzyka, pełen relaks w tle. Tematy różne: o życiu, pracy... Jest miło. Lubię takie wieczory. Idę do kuchni zrobić herbatę. Wracam i widzę jak mój mąż podchodzi do mojej przyjaciółki i delikatnie zaczyna masować jej kark, po chwili zaczyna dotykać jej piersi, wreszcie namiętnie ją całuje..."