Drugi tom niezwykle popularnej opowieści o perypetiach młodych mieszkańców Leehampton. Rodzice, ach rodzice... Po prostu żenada! Zdawało się, że gorzej być nie może. Nieprawda! Starzy są nieprzewidywalni! Jak Laura poradzi sobie ze humorzastą mamuśką oczekującą dziecka, którego ojcem jest Melvyn? Jemma też nie ma lekko! Jakim prawem starzy twierdzą, że jest za młoda, by mieć chłopaka? I czemu plotą takie bzdury w jego obecności? Sumitha wciąż słyszy od rodziców, że jej chłopak to prawdziwy skarb. A właściwie co im do tego? Jon ma powody do obaw, bo jego matka zadurzyła się chyba w koledze ze studiów... ...literacka żonglerka: kpina, cierpienie, a nawet odrobina erotyzmu ? mądrze równoważone poczuciem humoru i życzliwością. ?The Guardian?