Opinia na temat książki Iskierka

" Iskierka" ~ K. Max
Q: Co powiecie na historie, która chwyta za serce i ukazuje jak silna jest miłość?

[...] -Dlaczego mnie nie szukałeś? Zawsze byłeś moim aniołem, więc dlaczego, gdy najbardziej cię potrzebowałam, połamałeś swoje skrzydła?!

😈Opis 😈

Powroty są trudne.
Szczególnie gdy sądzisz, że nie masz do czego wracać...
Karolina "Karo" Korycka.
Dawniej uśmiechnięta i lekko zwariowana miłośniczka gór.
Teraz pragnie, by tamta dziewczyna znowu zaiskrzyła w jej sercu. Czy rok po tragedii, która zmieniła jej życie, zdoła zawalczyć o swoje szczęście?
"– Kiedy dokładnie zniknęła ta kobieta?
– Wraz z nim..."
Opowieść przepełniona emocjami, w której piękne i kojące duszę widoki przeplatają się z bolesnymi oraz szczęśliwymi momentami. Ogrom nadziei, tona łez, szczypta humoru i... on. Ten, który w jej oczach dostrzegał miliony iskier.
Kolejna świąteczna historia? Nie tym razem... Przed Wami zimowe opowiadanie, które rozgrzeje, a zarazem złamie Wasze serca.
Jak wiele będzie musiała poświęcić Karo, by odzyskać zagubiony w cierpieniu blask?

[...] Wrak człowieka – tyle zostało z Karo, którą wyniszczyły tęsknota za nim i pustka w sercu, przeobrażająca się w coraz silniejsze wyrzuty sumienia. Panoszyły się w moim umyśle, zatruwały całe ciało, każdy organ.

▫️▪️Recenzja ▪️▫️

Apeluje do wszystkich romantycznych dusz❤️

Ta książka sprawi, że na nowo zaczniecie marzyć!

[...] Skoro tęskniłam, to znaczyło, że kochałam, a skoro tęsknota nie zmieniła się w nienawiść, to byłam kochana

"Iskierka" to nietuzinkowa historia o trudnej miłości, o rozdarciu między tym co słuszne, a prawdziwe. To nie tajemnica, że Klaudia jest autorkom, której książki nie należą do "typowych umilaczy". Tym razem jednak całość przeszła moje oczekiwania.

Historia Karo, Wojtka i Czarka wzrusza i przeraża jednocześnie. Autorka bawi się piórem w sposób bardzo naturalny tworząc narrację pierwszoosobową. Całość ukazuje teraźniejszość jak i przeszłość przez co niekiedy kojarzyła mi się z swego rodzaju pamiętnikiem.

Karolina Karo była świetną, szaloną, nieprzewidywalną kobietą o złotym sercu. Rodzina, przyjaciele, marzenia i emocje miały dla niej ogromną wartość.
Teraz...

To cień jej samej.
Karo zniknęła. Jej życie skupia się na uciekaniu od przeszłości, na terapii i budowaniu wiary w siebie. Co musiało się wydarzyć takiego, że Karolina mimo miłości do rodziny bardzo broniła się przed powrotem. Czy rodzinne strony powodują u niej przykre wspomnienia?

Karolina rok wcześniej straciła nie tylko męża, ale także miłość swojego życia. Straciła samą siebie. Zyskała wrogów i spowodowała zawiść w swoim mieście.

Nie spodziewała się, że powrót do domu sprawi, że jej życie znów odnajdzie iskre...

Tylko jaką będzie musiała ponieść za to cenę?

Czytelnicy, nie jest to radosna historia o miłości. To ciężka droga, pełna smutku jednak znajdziecie w niej mase żywych emocji, pełno łez radości. Znajdziecie w niej mnóstwo życiowych cytatów, które świetnie nadzą się na prezent walentynkowy. Ta historia udowadniła mi, nie poprawnej romantyczne, że prawdziwa miłość zawsze się odnajdzie. Nigdy nie wierzyłam w wróżby i inne takie ciekawostki, ale Karo i jej ukochany sprawili, że moja wiara w przeznaczenie nabrała na siłę.

Miłość to potężna moc. Sprawia, że wszystko nabiera kolorów. Życzę wam kochani abyście mieli w swoim życiu taką miłość, która przetrwa wiele, zawsze się odnajdzie i nigdy nie wygaśnie.

Gratuluję autorce już którejś z koleji naprawdę mocnej premiery. No i to zakończenie! Miałam palpitacje serca gdy przewracałam strony. Nie ładnie tak!

[współpraca z wydawnictwem]