Opinia na temat książki Iskierka

@Kantorek90 @Kantorek90 · 2023-12-31 15:18:02
Przeczytane
Współpraca reklamowa @wydawnictwozywiol.

Chociaż wczoraj zarzekałam się, że w 2023 roku nie przeczytam już ani jednej książki, stwierdziłam, że skoro w dniu premiery "Iskierki" autorstwa Klaudii Max zapowiedziałam współpracę recenzencką, dobrze byłoby wywiązać się z niej jeszcze w mijającym roku. Czy sięgnięcie po tę publikację tuż przed wejściem w nowy rok okazało się słuszną decyzją? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Główną bohaterką książki "Iskierka" jest Karolina "Karo" Korycka, która niegdyś była zwariowaną, ciągle uśmiechniętą miłośniczką gór, z niebywale ciętym językiem. Niestety po tragedii, jaka wydarzyła się w jej życiu, nie odzyskała tej iskry, którą zawsze miała w oczach. Aby uspokoić głowę i odzyskać jakąś namiastkę równowagi wyjechała z dala od swojej rodzinnej miejscowości aż do Szczecina.

Kiedy rok po tragedii wraca do domu na święta, próbuje udawać, że wszystko z nią w porządku. Jednak czy tak faktycznie jest? Czy powrót do znanych sobie miejsc, pozwoli jej odkryć, co naprawdę wydarzyło się w dniu, kiedy zginął jej mąż? Czy Karolina znajdzie w sobie dość siły, aby zawalczyć o własne szczęście? Czy uda jej się odzyskać swoją wewnętrzną iskrę? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w najnowszej książce autorstwa Klaudii Max.

Muszę przyznać, że mimo iż początkowo byłam przekonana, że seria "Pory roku" będzie dotyczyła historii jednej pary i zostanie napisana tylko przez jedną autorkę, po lekturze drugiego tomu jestem zadowolona, że moje przypuszczenia okazały się mylne. Chociaż "Szarlotka" idealnie wpasowała się w jesienne motywy, po jej przeczytaniu czułam spory niedosyt. Miałam wrażenie, że historia została urwana i być może właśnie to zasugerowało mi, że opowieść będzie kontynuowana.

Natomiast w mojej ocenie "Iskierka" to zupełnie inny poziom literatury. To historia kompletna, przepełniona przeróżnymi emocjami — bolesna, wzruszająca, ale zarazem wywołująca złość, śmiech i nadzieję na to, że nawet po najgorszej burzy prędzej czy później wychodzi słońce. Wszystkie te elementy złożyły się na publikację, która z pewnością zostanie w mojej pamięci na dłużej, dlatego cieszę się, że zdecydowałam się na zakończenie 2023 roku właśnie w jej towarzystwie.

Myślę, że tworząc "Iskierkę", jako część serii "Pory roku" autorka nie zdawała sobie sprawy z tego, jak wysoko postawiła poprzeczkę swoim koleżankom, które będę tworzyć kolejne części tego literackiego zbioru. Mam jednak nadzieję, że wytrzymają presję i nie poddadzą się bez walki.

Jeżeli tak, jak ja lubicie historie, w których emocję odgrywają najważniejszą rolę — "Iskierka" to idealna lektura dla Was. Dlatego, jeżeli jeszcze nie mieliście okazji się z nią zapoznać, serdecznie Was do tego zachęcam.
Ocena:
Data przeczytania: 2023-12-31
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Iskierka
Iskierka
Klaudia Max
8.9/10
Cykl: Pory roku., tom 2

Powroty są trudne. Szczególnie gdy sądzisz, że nie masz do czego wracać... Karolina "Karo" Korycka. Dawniej uśmiechnięta i lekko zwariowana miłośniczka gór. Teraz pragnie, by tamta dz...

Komentarze

Pozostałe opinie

Bardzo mi się podobała.

Karolina od jakiegoś czasu zmaga się ze stresem związanym ze śmiercią jej męża. Chodzi regularnie na sesję do psychologa, jednak na każdym kroku, w każdym śnie tęskni do Niego.. Kiedy postanowiła prz...

“Iskierka” jest drugim tomem z serii “Pory roku”. Karolina po roku od śmierci męża wraca w rodzinne strony. Stara się być silna, pragnie podnieść się po ogromnej stracie. Jednak wszystko okazuję ...

" Iskierka" ~ K. Max Q: Co powiecie na historie, która chwyta za serce i ukazuje jak silna jest miłość? [...] -Dlaczego mnie nie szukałeś? Zawsze byłeś moim aniołem, więc dlaczego, gdy najbardziej c...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl