Po powieści Nurowskiej sięgam sukcesywnie co jakiś czas. Twórczość tej autorki do mnie przemawia, przekonuje mnie jej sposób pisania, jej sposób widzenia świata i oddawania psychiki jej bohaterów. Nie zawiodłam się również sięgając po pierwszą część trylogii ukraińskiej. Zastanawiałam się czy nie opisać wszystkich część razem. Ale nie, nie potraf... Recenzja książki Imię twoje...
Na początku książki odniosłam wrażenie, że autorka chce nam przybliżyć historię związaną ze Lwowem a cała ta historia Elizabeth poszukującej zaginionego męża jet tylko dodatkiem żeby nie było nudno. Pomyliłam się, bo nudno z pewnością nie jest a lektura wciąga już od pierwszych stron i trzyma w napięciu do końca. Elizabeth, historyk sztuki z Nowego... Recenzja książki Imię twoje...