Pomimo tego, że nie spełnia kryteriów naukowości, zawitała na uniwersytety w Polsce w postaci tzw. genderstudies. Jest to ciemna karta w historii polskiego szkolnictwa wyższego. Niniejsza pozycja jest wyrazem sprzeciwu wobec prowadzonej "cichcem" rewolucji seksualno-kulturowej, która niestety zbiera swoje żniwo wśród młodego pokolenia. Jak zauważył swego czasu George Weigel, komentując wkład papieża Jana Pawła II w naukę o rodzinie i małżeństwie: "Niewielu odważyło się powiedzieć światu tak otwarcie: seksualność człowieka to coś znacznie większego, niż się wam wydaje".