Tę książkę kupiłam w antykwariacie. Na siedemdziesiątej stronie znalazłam zakładkę. Pierwszy nabywca nie miał widać cierpliwości, aby dotrwać do końca i postanowił odchudzić biblioteczkę. Doskonale to rozumiem. Jeżeli ktoś liczył na to, że dostanie powieść na miarę genialnego, amerykańskiego serialu pod tym samym tytułem, to po tych kilkudziesięci... Recenzja książki House of Cards. Bezwzględna gra o władzę