Trudno powiedzieć, czemu w dobie tabunów celebrytów, którzy są znani z tego, że ktoś ich nimi ogłosił, nie miałby się pojawić czasem celebryta, który zna się świetnie na fizyce? W przypadku Stephena Hawkinga problem jest subtelniejszy, a przez to pokazujący społeczne mechanizmy pozwalające utworzyć w głowach ‘zwykłych Kowalskich’, którzy w 99,9% n... Recenzja książki Hawking, Hawking. Geniusz i celebryta