Każdy człowiek ma swoją opowieść, każda opowieść ma swojego mistrza
Hakawati zarabia na życie opowiadaniem historii. To jego praca, powołanie i przeznaczenie. Jest źródłem opowieści, bogiem, który stwarza i niszczy. Mistrzem opowieści.
Opowieść Osamy al-Charrata, informatyka z Los Angeles, zaczyna się w Bejrucie. Osama wraca do rodzinnego miasta, żeby pożegnać się z chorym ojcem i zakończyć historię, która zaczęła się tu wiele lat temu. Najpierw jednak musi wrócić do samego początku. Do swojego dziadka, słynnego libańskiego hakawatiego.
Kiedy Osama zaczyna swoją opowieść, wskrzesza nieżyjących już od dawna ludzi, swoich pradziadków, zwariowane ciotki i barwnych wujków. Jego słowa ożywiają jednak znacznie więcej: kochankę dżinna Fatimę o ciętym języku i niezrównanym poczuciu humoru, latające dywany, dzielnego księcia i pewnego rzezimieszka, który budzi strach w całym Libanie. I miłość, przed którą można uciekać w nieskończoność, ale i tak zawsze dopadnie człowieka w najmniej oczekiwanym momencie.
Od przeznaczenia nie można uciec, a przeznaczeniem Osamy jest snucie opowieści, która scali jego rodzinę, przywróci mu jego własną tożsamość, pozwoli godnie odejść ojcu, a przede wszystkim zaczaruje słuchaczy.