Publikacja stanowi monografię dotyczącą jednego z trzech podstawowych rejonów obrony Poznania, tzw. Odcinka "Warta", oraz wchodzących w jego skład oddziałów niemieckich znanych jako Grupa Bojowa "Warta" (Kampfgruppe "Warthe").
Stworzenie tak szczegółowego i chronologicznego zapisu wydarzeń, jakie w styczniu i lutym 1945 roku miały miejsce na odcinku warciańskim, prawdopodobnie nie byłoby możliwe, gdyby nie ocalenie z zawieruchy wojennej Dziennika Bojowego Odcinka "Warta".
"Słabsze ataki Rosjan odpieraliśmy. Zwalczaliśmy także Panzerfaustami atakującą piechotę ? to działało na wroga deprymująco. Podczas jednego z ataków o znacznej przewadze liczebnej wroga nasza kompania poniosła poważne straty, gdyż Rosjanom udało się przełamać obronę na naszym prawym, sąsiednim odcinku.
Skład jednostki stale uzupełniano. Przydzielono mi więc ludzi z Volkssturmu. Przeprowadzenie ataku z tymi tzw. ?żołnierzami? było jednak niewykonalne. Słysząc padający strzał, rzucali się na ziemię. Kiedy Rosjanie zajęli cały teren cegielni i większość baraków, przyszedł do mnie na pierwszą linię Hauptmann Säger i rozkazał wycofać się ze względu na sytuację. Nastąpiło to jeszcze tej samej nocy".
Fragment książki
Stworzenie tak szczegółowego i chronologicznego zapisu wydarzeń, jakie w styczniu i lutym 1945 roku miały miejsce na odcinku warciańskim, prawdopodobnie nie byłoby możliwe, gdyby nie ocalenie z zawieruchy wojennej Dziennika Bojowego Odcinka "Warta".
"Słabsze ataki Rosjan odpieraliśmy. Zwalczaliśmy także Panzerfaustami atakującą piechotę ? to działało na wroga deprymująco. Podczas jednego z ataków o znacznej przewadze liczebnej wroga nasza kompania poniosła poważne straty, gdyż Rosjanom udało się przełamać obronę na naszym prawym, sąsiednim odcinku.
Skład jednostki stale uzupełniano. Przydzielono mi więc ludzi z Volkssturmu. Przeprowadzenie ataku z tymi tzw. ?żołnierzami? było jednak niewykonalne. Słysząc padający strzał, rzucali się na ziemię. Kiedy Rosjanie zajęli cały teren cegielni i większość baraków, przyszedł do mnie na pierwszą linię Hauptmann Säger i rozkazał wycofać się ze względu na sytuację. Nastąpiło to jeszcze tej samej nocy".
Fragment książki