Czy w szkołach publicznych dopuszczalne są praktyki religijne? Czy państwo powinno subsydiować wyznaniowe szkoły i organizacje pożytku publicznego? Czy związki wyznaniowe powinny płacić podatki? Czy państwo ma obowiązek uwzględniać wolność religijną pewnych grup obywateli, ustanawiając prawa obowiązujące powszechnie? Analizując rozstrzygnięcia tych i wielu innych dylematów, autor przedstawia amerykański model relacji pomiędzy państwem a Kościołem i, szerzej, religią. Tytułowa granica wolności religijnej to linia demarkacyjna, która musi oddzielać zakres swobodnego praktykowania przez każdego człowieka własnej religii od uzasadnionych roszczeń innych do respektowania ich fundamentalnych praw, bezpieczeństwa, zdrowia itd. W swych rozważaniach autor uwzględnia zarówno aktualny stan prawny, wynikający z ustawodawstwa Kongresu i przede wszystkim orzecznictwa Sądu Najwyższego, jak i faktyczną obecność religii w amerykańskim życiu publicznym oraz szerokie spektrum poglądów i postaw różnych środowisk społecznych i religijnych w tej dziedzinie.