"Droga do Boga zaczyna się od pragnienia. Izaak nie wspomina o jakimś szczególnym wezwaniu Boga. Bóg wzywa wszystkich. to człowiek zaczyna pragnąć, aby całe swoje życie poświęcić tylko na poszukiwanie Boga. To pragnienie nie wynika ze strachu przed potępieniem. Mnich chce już w tym życiu, jak najszybciej osiągnąć to, co czeka i tak wszystkich, ale dopiero potem, w przyszłym świecie. Mnich chce już tutaj oczyścić się i oglądać Boga w Jego wspaniałości. Tym, co po ludzku pociąga do podjęcia takiego życia, jest świadectwo "starców" - pustelników, którzy osiągnęli doskonałość, czyli już oglądają Boga. Musiało to być niezwykle wymowne świadectwo. Zresztą opisując doświadczenie Boga Izaak chętnie sięga do słownictwa zmysłowego: rozkosz, słodycz, upojenie..."
ks. Jan Słomka
ks. Jan Słomka