Witold Horwath, a właściwie Witold Łagnowski urodził się w 1957 roku w Warszawie. W latach 1976-1982 studiował polonistykę i psychologię na Uniwersytecie Warszawskim, a w 1994 roku ukończył Studium Scenariuszowe przy PWSFTiT w Łodzi. Zadebiutował zbiorem opowiadań „Inna Wojna” opublikowanym w 1990 roku przez Warszawski Klub Młodej Sztuki. Mieszka w Warszawie, na Mokotowie. Jego pasje to film, szachy, polityka i kobieca dusza. Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
30 maja 2004 roku w Konstancinie odnajdują ciało Reginy Wojciechowskiej. Andrzej Kulesza komisarz konstancińskiej policji rozpoczyna prowadzić nowe śledztwo. Pierwszy trop to samobójstwo denatki. Niestety, po pewnym czasie znowu odnajdują ciała dwóch Amerykanek, które zostały zamordowane w okrutny sposób. Komisarz wie, że będzie to sprawa międzynarodowa. Do pomocy przyślą mu Hanahę Torres amerykańską komisarz FBI. Ma polskie korzenie i historia z komisarzem Kuleszą zatacza koło. W przeszłości ich dziadkowe, również razem pracowali. Czas ucieka, a coraz więcej ofiar dotyka los psychopatycznego mordercy. Andrzej i Hanah mają twardy orzech do zgryzienia. Czy uda im się odnaleźć psychopatę, który morduje niewinnych ludzi?
Generał Zemsty to powieść składająca się z trzech gatunków: thrillera psychologicznego, kryminału i romansu. Narracja w książce jest narracją szkatułową, czyli funkcjonuje na zasadzie dodatkowych narratorów, którzy mówią o innych historiach. Można powiedzieć, że jest to opowieść w opowieściach.
Fabuła książki pomimo swojej formy jest zrozumiała. Cała historia jest ciekawa i trzyma w napęciu już od pierwszej strony. Czytelnik nie jest wstanie domyślić się zakończenia powieści. Mam wrażenie, że autor zostawia sobie „futrkę”, by w przyszłości kontynuować dalsze losy bohaterów.
Moim zdaniem warto przeczytać tę książkę, ponieważ uświadamia nam, że osobę z zachowaniami psychopatycznymi prawdopodobnie odnajdziemy wszędzie. Dla mnie osobiście jest to powieść uniwersalna, bo można takie sytuacje spotkać blisko naszego miejsca zamieszkania. Pokazuje, że jesteśmy naiwni i łatwowierni bez względu na nasz wiek. Bądźmy ostrożni. Starajmy się w miarę możliwości pomagać sobie nawzajem, by nie zostać oszukanym, np. metodą na wnuczka, syna, córkę. Ważnym aspektem w książce jest choroba psychiczna, która nieleczona niesie za sobą wiele czynników. Nawet takie, które mogą kogoś pozbawić życia w imię swojej własnej chorej ideologii.
Za egzemplarz książki recenzenckiej dziękuję autorowi Witoldowi Horwath oraz Wydawnictwu Nocą.
Opinia również pojawiła się na blogu: https://wksiazkizaklete.wordpress.com/2024/03/13/witold-horwath-general-zemsty/