Dwudziestoośmioletni William Kowalski w błyskotliwej, przykuwającej uwagę kontynuacji debiutanckiego „Bękarta Eddiego” raz jeszcze dowodzi, że ma talent niezwykły. Billy Mann po śmierci dziadka rezygnuje ze studiów w college'u i wyrusza „gdzieś na Południe”, by odnaleźć swą nieznaną matkę. Po nikłych śladach dociera do Santa Fe w Nowym Meksyku i tu w dramatycznych okolicznościach odkrywa prawdę o swej rodzinie i przyjaciołach. Tu też odważnie wkracza w wiek dorosły, odnajdując sens egzystencji w miłości do dziewczyny tak niezwykłej, że strzeże jej aż jedenastu aniołów stróżów.