Książka księdza Pawła Kroka jest sprawozdaniem z 9 lat misyjnej posługi w Kongo. Autor wyjechał tam jako młody człowiek, neoprezbiter. Można powiedzieć, że Afryka stała się kolebką jego kapłaństwa. Gdzie słonie walczą, tam trawa cierpi jest próbą wyrażenia ogromu cierpienia znoszonego przez ludność wtedy, kiedy o władzę walczą mocarze. Przysłowiowa "trawa" – najbiedniejsi, najsłabsi – stają się pierwszymi ofiarami wszystkich konfliktów. To książka, która zmusza do myślenia (o misjach, Afryce, powołaniu) i do pamięci, także modlitewnej, o tych, którzy na Czarnym Lądzie żyją i dla Czarnego Lądu pracują.