Opinia na temat książki Gdy tylko cię ujrzałam

@juhhha @juhhha · 2025-03-19 10:34:09
Przeczytane
🛶🛶🛶Kiedy Hannah i Sonny spotykają się po raz pierwszy, on sprawia wrażenie pewnego siebie łamacza kobiecych serc, jednak gdy dziewczyna liczy na niezobowiązujący romans okazuje się, że przyrzekł sobie rok żyć w abstynencji ,,łóżkowej". Oboje są osobami, które nie potrafią stworzyć stałego związku i walczącymi z trudnymi przeżyciami. Każde z nich skrywa przed światem swoją tajemnicę. Czy w takim przypadku, dwoje doświadczonych przez los ludzi może stworzyć szczęśliwy związek? Czego sobie nie mówią? A może łatwiej walczyć z przeszłością, gdy obok jest ktoś, kto rozumie przez co przechodzimy?
👁️👁️👁️Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką. Zapowiadało się naprawdę zachęcająco, tym bardziej, że jest porównywana m.in. do Kristin Hannah, której książki znam i bardzo lubię. Jednak coś mi tu nie zagrało. Ja rozumiem, że ta historia nie miała pełnić funkcji rozrywkowej, ponieważ skupiała się głównie na trudnych przeżyciach głównych bohaterów, ale ona była zwyczajnie nudna. Początek wiadoma sprawa, musi nas wprowadzić w sytuację, więc nie zawsze z miejsca porywa. Jednak historia Hannah i Sonny'ego opiera się na dość popularnym schemacie: dwoje ludzi, którzy nie chcą się angażować, ale jednak...wiadomo - spotykają siebie. Nie ma nic złego w utartych schematach, mają nawet swoich fanów, ale tutaj brakuje jakiegokolwiek elementu zaskoczenia, nie ma nic, co trzymałoby czytelnika w napięciu. Bohaterowie mieli potencjał, ale, moim zdaniem, autorka go nie wykorzystała w pełni, spłycając ich relacje do pływania kajakiem, pikników w czasie meczów krykieta i kilku rozmów bez większego znaczenia.
💜🩷Książka próbuje dotknąć ważnych tematów, ale robi to powierzchownie. I miałam nawet wrażenie, że sama autorka miała tego świadomość dorzucając do traum głównych bohaterów walkę o badania dla bezdomnych - na zasadzie: wrzucę wszystko - na czymś się wzruszą. Efektem tego wszystkiego jest fakt, że końcówka książki, kiedy Hannah odwiedza rodziców w Australii, wydaje mi się najciekawsza. Wiem, że autorka napisała wiele innych historii, które zebrały pozytywne opinie czytelników. Ta 5/10
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Gdy tylko cię ujrzałam
Gdy tylko cię ujrzałam
Paige Toon
8.1/10

Zwrócić na siebie czyjąś uwagę to nic wielkiego. Ale zakochać się… to może być wyczyn. Kiedy Hannah spotyka Sonny’ego, nie może się oprzeć sile jego przyciągania: jest seksowny i pewny siebie. I ...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Zauroczyć się łatwo. Zakochać... trochę trudniej." Hannah pracuje w salonie optycznym. Podczas jednej z wizyt poznaje Sonny'ego. Między tą dwójką zaczyna iskrzyć już od pierwszego spojrzenia. Jedna...

Znasz twórczość Paige Toon? 💬 Osobiście zakochałam się w jej stylu pisania, odkąd przeczytałam pierwsze strony książki „Nic nie rani tak jak miłość”. Teraz wiem, że po jej powieści mogę sięgać w ciem...

" [...] Pod wpływem jego spojrzenia serce bije mi szybciej. [...]" "Gdy tylko cię ujrzałam" autorstwa Paige Toon, to bardzo dobra historia idealna na długie zimowe wieczory. Poznałam tutaj wyjątkowe...

„Gdy tylko cię ujrzałam” to najnowszy romans od Paige Toon. To mój pierwszy kontakt z autorką, do tej pory bowiem nie do końca byłam do niej przekonana, lecz po przeczytaniu tak wielu pozytywnych opi...

© 2007 - 2025 nakanapie.pl