Futbol to przyjemność wywołująca cierpienie.
Przedstawiona w tej książce bezwstydnie emocjonalna historia futbolu to hołd składany romantyzmowi i dramaturgii, a także spektaklowi i pasji „wielkich pogańskich mass”. Opowiadając historie przesądów, rozczarowań, tragedii, szczęśliwych przypadków, bohaterów i czarnych charakterów, ludzi, którzy futbolem żyli i zań umierali, Eduardo Galeano oddaje cześć dyscyplinie, która nadal zachowuje swą magię, choć możni tego świata usiłują przejąć nad nią kontrolę.
„Urugwajczyk dotarł w swojej książce do istoty piłki nożnej. […] Czytelnik ani przez chwilę nie wątpi, że w jego żyłach płynie gorąca krew”. „The Guardian”
„Galeano prezentuje styl zbliżony do stylu najlepszych lewych obrońców. Nieustannie zmienia kierunek gry. Formułuje trafne spostrzeżenia i przedstawia je z nonszalancją, która wszak w żaden sposób nie maskuje jego mistrzowskiego pióra”. „Herald”
„Wyróżnia się niczym Pelé na tle trzeciorzędnych piłkarzy”. „New Yorker”
Przedstawiona w tej książce bezwstydnie emocjonalna historia futbolu to hołd składany romantyzmowi i dramaturgii, a także spektaklowi i pasji „wielkich pogańskich mass”. Opowiadając historie przesądów, rozczarowań, tragedii, szczęśliwych przypadków, bohaterów i czarnych charakterów, ludzi, którzy futbolem żyli i zań umierali, Eduardo Galeano oddaje cześć dyscyplinie, która nadal zachowuje swą magię, choć możni tego świata usiłują przejąć nad nią kontrolę.
„Urugwajczyk dotarł w swojej książce do istoty piłki nożnej. […] Czytelnik ani przez chwilę nie wątpi, że w jego żyłach płynie gorąca krew”. „The Guardian”
„Galeano prezentuje styl zbliżony do stylu najlepszych lewych obrońców. Nieustannie zmienia kierunek gry. Formułuje trafne spostrzeżenia i przedstawia je z nonszalancją, która wszak w żaden sposób nie maskuje jego mistrzowskiego pióra”. „Herald”
„Wyróżnia się niczym Pelé na tle trzeciorzędnych piłkarzy”. „New Yorker”