„Fraszki igraszki 6” Witolda Oleszkiewicza to zbiór krótkich liryków na temat współczesnego świata, wyrażonego za pomocą własnych spostrzeżeń i poglądów autora. Poruszał on już wiele najróżniejszych tematów w poprzednich częściach tego utworu, jak na przykład rozmyślanie nad samotnością, sensem życia, ale i temat kobiet, małżeństwa czy też śmierci, religii i wiele innych interesujących zagadnień. W części szóstej dalej pozostajemy w podobnym klimacie. Różnorodność, starość, tusza, emocje, dobroć nasze wybory, to kilka z wielu poruszanych tematów. Oto przykład: „Śnieżyca”: „Jak łupież już w brwiach się pojawia, To tylko rzęsy w spokoju zostawia, A męski zarost ostatnio hołubiony, Zdaje się być też zagrożony”, czy „Cieniutki włos”: „W życiu kompletnie beznadziejnym, Nawet maleńka pasja jest ratunkiem bezcennym”. Ten zbiór jest również bardzo obszerny co poprzednie wydania autora, liczy bowiem 643 strony. Mimo imponujących rozmiarów stanowi przemyślaną całość zachowaną w klimacie ironii satyrycznej, słów i rytmów nadających im osobisty wydźwięk. Warto skonfrontować własne przemyślenia ze spostrzeżeniami autora fraszek.