Franklin śpi zawsze pod swoim ukochanym kocykiem. Gdy któregoś dnia nie może go znaleźć, wszyscy go przekonują, że jest na to o wiele za duży. Żółwik jednak dostrzega, że każdy ma jakiś ulubiony przedmiot, z którym nie chce się rozstać, a także coś, czego bardzo nie lubi.