Opinia na temat książki Frankenstein

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk · 2023-10-20 13:12:10
Przeczytane
Nie wiem czy istnieje lepsza książka do przeczytania w październiku niż "Frankenstein" autorstwa Mary Shelley.
Jest to tytuł należący do literatury klasycznej i wydawało mi się, że chociaż połowicznie kojarzę o co w niej chodziło. Nic bardziej mylnego. Z każdą stroną byłam coraz bardziej zaskoczona i zaciekawiona.
"Frankenstein" to nie tylko opowieść o potworze i jego stwórcy, ale przede wszystkim o olbrzymiej samotności, która była towarzyszką obydwu.
Życie Victora Frankensteina jawiło się niczym utopia, która została przerwana dopiero przez śmierć jego matki, jednakże miał osoby, które go podziwiały i kochały, do których mógł wracać nie tylko we wspomnieniach i listach.
Inaczej miała się sytuacja z Potworem, który tak bardzo chciał zbliżyć się do ludzi, że jego bezowocne starania stały się początkiem końca jego Stworzyciela.
Po ukończeniu lektury jak zapewne większość czytelników zastanawiałam się, którą stronę wybrać, komu bardziej współczuć i nie potrafię tego zrobić. Nie przeczę, że historia opowiadana przez Potwora wzruszyła mnie, ponieważ ukazuje to co dzieje się również w dzisiejszych czasach, że inność jest najczęściej odtrącana, co może w przyszłości wyzwalać ogromne pokłady nienawiści. Nie mogę również całkowicie potępić Victora, ponieważ był tylko człowiekiem, który zapłacił więcej niż powinien za swoją "zabawę w Boga".
Podsumowując: Wiele razy chciałam sięgnąć po ten tytuł, ale czuję, że to właśnie teraz były ku temu najbardziej sprzyjające okoliczności: październik, padający deszcz za oknem, czas na wnikliwe skupienie się nad czytaną treścią. Dołączam do grona osób, które uwielbiają ten tytuł.
Ocena:
Data przeczytania: 2023-10-20
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Frankenstein
34 wydania
Frankenstein
Mary Shelley
7.8/10

Opętany obsesją szalony naukowiec Victor Frankenstein plądruje cmentarze w poszukiwaniu materiału do stworzenia nowego życia. Jednak istota, którą udało mu się wskrzesić, nie spełnia jego oczekiwań...

Komentarze

Pozostałe opinie

Podróż marzeń Po raz kolejny sięgnęłam po książkę “Frankenstein” Mary Shelley, bo chciałam lepiej zrozumieć o co w niej chodzi. Pomysł napisania opowieści o Frankensteinie powstał latem 1816 ...

@sylwiam@sylwiam

Piękna i tragiczna historia, w której łatwo się zatracić. Zachwyciła mnie i wzruszyła, jest wszystkim tym, co mogę sobie wyobrazić, gdy pomyślę o romantycznej grozie. Ciekawiła mnie zarówno opowieść ...

Kilka lat temu przeczytałam świetnego „Frankensteina w Bagdadzie” i obiecałam sobie, że niebawem sięgnę po pierwowzór, bo doktor Frankenstein i jego potwór znani mi byli tylko z filmu. Wreszcie zmobi...

EK
@EwaK.

Pani Shelley należy się szacunek za to, że jej "Frankenstein" jest pradziadkiem tak prężnego gatunku jak sci-fi, prawdziwym nestorem i prekursorem. Ale po lekturze dochodzę do wniosku, że ten sentyme...

@PonuryDziadyga@PonuryDziadyga
© 2007 - 2024 nakanapie.pl