Opinia na temat książki Frankenstein

EK
@EwaK. · 2022-12-05 21:04:04
Przeczytane
Kilka lat temu przeczytałam świetnego „Frankensteina w Bagdadzie” i obiecałam sobie, że niebawem sięgnę po pierwowzór, bo doktor Frankenstein i jego potwór znani mi byli tylko z filmu. Wreszcie zmobilizowałam się i nadeszła pora na tego klasyka horrorów, który definiuje gatunek.

Książka zupełnie inna niż film, o potworze i jego stwórcy, dawaniu życia i odbieraniu nadziei, chorych ambicjach, poszukiwaniu miłości i akceptacji, o chęci bycia Bogiem. Pouczająca, głęboka, rozdzierająca serce powieść. Może ciut staromodnie napisana, za bardzo rozwlekła, może z lekkim chaosem, ale historia serwuje takie emocje, że niedoskonałości pomijam.
Książka przetrwała przez lata jako klasyk. Nie dlatego, że jest jakoś wybitnie napisana, ale zawiera elektryzujące idee i mądre przesłanie. O odpowiedzialności za to, co się stworzy oraz niebezpieczeństwach związanych z dążeniem za wszelką cenę do postępu w nauce.
Nijak tej znakomitej powieści do filmu, który postrzegałam jako świetny, ale przeczytałam powieść 19-letniej Mary Shelley i już tak nie uważam. Kto nie czytał - zachęcam: przeczytajcie książkę, poznajcie tę historię w nie spłyconej wersji.

W obiegowej opinii Frankenstein to potwór, a przecież tak naprawdę to szalony naukowiec, który to stworzenie powołał do życia. Jednakże patrząc na to, co się dalej stało mam wątpliwości, który z nich jest większym potworem.
Ocena:
Data przeczytania: 2022-10-11
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Frankenstein
34 wydania
Frankenstein
Mary Shelley
7.8/10

Opętany obsesją szalony naukowiec Victor Frankenstein plądruje cmentarze w poszukiwaniu materiału do stworzenia nowego życia. Jednak istota, którą udało mu się wskrzesić, nie spełnia jego oczekiwań...

Komentarze

Pozostałe opinie

Podróż marzeń Po raz kolejny sięgnęłam po książkę “Frankenstein” Mary Shelley, bo chciałam lepiej zrozumieć o co w niej chodzi. Pomysł napisania opowieści o Frankensteinie powstał latem 1816 ...

@sylwiam@sylwiam

Nie wiem czy istnieje lepsza książka do przeczytania w październiku niż "Frankenstein" autorstwa Mary Shelley. Jest to tytuł należący do literatury klasycznej i wydawało mi się, że chociaż połowiczni...

Piękna i tragiczna historia, w której łatwo się zatracić. Zachwyciła mnie i wzruszyła, jest wszystkim tym, co mogę sobie wyobrazić, gdy pomyślę o romantycznej grozie. Ciekawiła mnie zarówno opowieść ...

Pani Shelley należy się szacunek za to, że jej "Frankenstein" jest pradziadkiem tak prężnego gatunku jak sci-fi, prawdziwym nestorem i prekursorem. Ale po lekturze dochodzę do wniosku, że ten sentyme...

@PonuryDziadyga@PonuryDziadyga
© 2007 - 2024 nakanapie.pl