Przykro mi pisać te słowa, bo wygląda na to, że wbijam gwóźdź do trumny. Biorąc pod uwagę skromną liczbę czytelników drugiego tomu (stan na 19 sierpnia: jedna recenzja i to moja) można wysnuć przypuszczenie, że wydawnictwo pożałowało darmowych egzemplarzy i odpuściło sobie promocję książki. Niestety, kolejną dobrze się zapowiadającą autorkę dop... Recenzja książki Frania Tańska i Kolekcjoner Widmo