Tę część czytał Ryszard Nawrocki, już bez wczuwania się w głosy, ale też dobrze. Zresztą, tak znakomitą książkę trudno jest popsuć czytaniem. Fragmenty też są krótkie, co pozwala słuchać tego w międzyczasie.
Tym razem charakter książki znów się zmienił. Już nie obyczajówka, nie romans, nie kryminał, ale snobka arystokratka i jej patrzenie na świat i przygody z tym związane są tematem tej części. Snobka pojawia się w domu Pentecostów przez powódź i jest sąsiadką. Tę część tworzą przygody i wzajemne animozje. Jest zabawnie i miło.
Polecam.