Książka była dopełnieniem moich dwóch poprzednich lektur i literackiej wycieczki do kraju faraonów. Egipt starożytny („Egipcjanin Sinuhe”) oraz z połowy ubiegłego wieku „Hamida z Zaułka Midakk". Do kompletu zamarzyło mi się jeszcze coś współczesnego. Najlepiej reportaż. Nie miałam dobrych przeczuć związanych z książką, bo autor to przecież Polak. ... Recenzja książki Egipt: haram halal