🤎🤎 RECENZJA 🤎🤎
Elle Kennedy "Efekt Grahama"
#współpracabarterowa
Gigi to najlepsza hokeistka szkolnej drużyny,a zarazem córka znanego i podziwianego Garreta Grahama. Dziewczyny ma spore ambicje i cele do których dąży z całych sił, lecz nie wszystko jest tak proste jakby się wydawało. Luke Ryder to świetnie zapowiadający się hokeistka drużyny uniwersyteckiej, który musi zrobić wszystko aby jego zespół zaklimazyzował w nowej sytuacji, dzięki czemu i on zdobędzie to na czym mu tak bardzo zależy. Tych dwoje połączył układ mający na celu obopólną pomoc, jednak z czasem ich relacja zaczęła zmieniać się w coś bardzo poważnego. Czy Gigi spełni marzenia? Czy Ryder pogodzi się z przeszłością i pozwoli sercu przejąć stery?
Kochani książki autorki to historie po które można sięgać w ciemno, czy i tym razem tak było? Zdecydowanie tak! "Efekt Grahama" to ciekawa, dynamiczna i rozpalająca historia miłosna którą czyta się jednym tchem. Choć relacja bohaterów bardzo szybko przybiera na sile i fabuła jest dość przewidywalna, to i tak trudno się od tej książki oderwać. Dwójka młodych ludzi, wchodzących w dorosłość, dążących do wyznaczonych celów, stawiających czoła przeciwnościom losu i rosnąca między nimi miłość i sport który tak kochają, razem tworzą spójną całość, która nie tylko potrafi rozbawić, zaskoczyć czy rozpalić ale przed wszystkim pozwala wraz z bohaterami przeżywać wszystko co ich spotyka. Tu naprawdę wiele się dzieje, teraźniejszość przeplata się z przeszłością, nadzieja miesza z niepewnością, a szczęście czasem przysłaniają łzy. Dodatkowym atutem jest barwna kreacja bohaterów i powrót postaci które znamy i kochamy z poprzednich serii. Gigi i Ryder są zupełnie inni, ich życie bardzo się od siebie różni, a jednak los sprawił, że połączyło ich uczucie które było wstanie pokonać dosłownie wszystko. To kolejny sportowy romans pełen emocji i napięcia. Myślę że przede mną kolejna seria która znajdzie szczególne miejsce nie tylko na półce ale i w sercu. Kochani ja bardzo ją wam polecam i gwarantuję, że na nudę nie będziecie narzekać.
Moja ocena 9/10⭐️
Książkę miałam okazję przeczytać i zrecenzować dzięki @zysk_wydawnictwo