Czytacie z dziećmi do snu? U nas to punkt obowiązkowy. Jednak moja trzylatka dość długo zasypia nawet po intensywnym dniu, a zaczytywane opowieści stanowią dla niej dodatkowy element to rozmowy i uniknięcia nieuniknionego.
Doskonałym rozwiązaniem na szybsze zaśnięcie są zdecydowanie opowieści z "Dżungli snów" Anny Knakkergaard. Bajki na dobranoc, które są oparte na technikach relaksacyjnych, dostarczają oprócz uspokajającej treści ćwiczenia oddechowe. Dzieci oprócz słuchania ciekawych historii pomagają zasnąć także dla zwierzątek używając w tym celu wyobraźni i specjalnie przygotowanych treści.
Przed rozpoczęciem czytania jest zamieszczony krótki poradnik dla rodziców. Jak używać wskazówek dla dzieci, które mają lekkie problemy z zaśnięciem.
W książce znajduje się sześć bajek, każda zaczyna się od tego samego tekstu, który to właśnie przez zastosowane powtórzenia działa uspokajająco na pociechę. Jednak całe wprowadzenie do historii może być pominięte i czytana jedynie dalsza część jako opowieść na dobranoc.
Działa relaksująco i odprężająco, a ćwiczenia uspokajające poskromią każde pełne energii dziecko. Córka najbardziej utożsamiała się z papugą, która to jest zmęczona, ale ma wrażenie i odczucie o posiadaniu większych zasobów energii. Przez co chce przekazać mi informacje, które to jeszcze można opowiedzieć..
Polecam bardzo z punktu widzenia rodzica, ale i widząc skutki działania na małego słuchacza.