Krótki urlop (na moim ukochanym i odwiedzanym od lat Półwyspie Helskim), dwie książki wciśnięte do walizki i po trzech dniach ogromne zdziwienie, że już nie mam co czytać. Od czego są jednak słynne namioty po brzegi wypełnione książkami, które wpisały się już w wakacyjny nadmorski krajobraz. Z mocnym postanowieniem, że kupię tylko jedną książkę, k... Recenzja książki Dzikie królestwo