Sądzę, że to pierwsze zapiski Agnieszki Osieckiej, miała wtedy 9 lat. Pisane wprawdzie jako wprawka i dla koleżanek, żeby się wymieniać informacjami co która robiła i co myśli o Jasiu, czy Stasiu. Tak jak to robi wiele dziewcząt w tym wieku. Dokończyłam tę cegiełkę, ale łatwo nie było, zmagam się z nią od maja i cały czas się zastanawiam do kogo j... Recenzja książki Dzienniki 1945-1950