Pierwsze spotkanie w Brukseli, 10 lat temu, potem następne – w Pradze, Genewie, w Indiach – i ciągle ten sam płomień w oczach Ewy Kędzierskiej, iskra dla Tybetu. Walka o jego ocalenie szybko staje się imperatywem wewnętrznym, obowiązkiem dania świadectwa: poprzez kolejne publikacje, uczestnictwo w konferencjach i demonstracjach, dyskusje o książkach. Druga po zbiorku poezji „Tygrysia Sjesta – Dalajlamie” (2004) książka autorstwa Ewy Kędzierskiej mówi o tym,co naprawdę dzieje się na Dachu Świata. A dotyczy to nas wszystkich, ponieważ stawką w tej grze, rozgrywającej się na szczytach odległych Himalajów, jest nasza własna wolność. I o tym właśnie mówi Ewa.