Dzieła Jeremiego Przybory skompletowane W kawiarence „Sułtan” czy Ballada z trupem? Nie jesteśmy zmuszeni wybierać, obie piosenki znalazły się w jednym tomie. Oprócz tego cały cykl Divertimento, sztuka Balladyna ’68 i Autoportret z piosenką. Te dzieła dopełniają literacki portret mistrza polszczyzny, twórcy nieprawdopodobnych światów, które swoją elegancją nawiązywały do czasów przedwojennych. Wszystkie jednak komentowały rzeczywistość powojenną – tak dalece powojenną, że pozostają w mocy do dzisiaj. W tej odsłonie Dzieła (niemal) wszystkie gromadzą (niemal) wszystkie utwory teatralne Przybory, (niemal) wszystkie teksty prozatorskie (w tym jedyną powieść!), nieznane piosenki, a do tego cenną i celną summę jego twórczości pióra K.T. Toeplitza. Dzieła Mistrza zilustrowali wybitni polscy graficy: Marek Raczkowski, Piotr Socha i Marcin Wicha. Odjadę z tego peronu w jesienny, chłodny świat, w tę podróż mą wymarzoną, o której śnię od lat. Czas będzie trochę się dłużył, choć wkoło piękna wieś, bo będzie mnie z tej podróży ktoś oczekiwał gdzieś... Lecz jakoś sobie skrócę i dopasuję czas: poczytam coś, ponucę, przekąszę co i raz. W kolejnym, ostatnim już tomie ukaże się pełne wydanie wspomnień Jeremiego Przybory Przymknięte oko opaczności. Memuarów części wszystkie.