Akcja powieści rozgrywa się w stanie Nowy Jork w latach trzydziestych XX wieku. Narratorką większości rozdziałów jest Rose Meadows, która pewnego dnia odpowiada na ogłoszenie dane przez tajemniczego profesora Rudolfa Mitwissera, żydowskiego uchodźcę z Niemiec, który właśnie przeprowadza się na Bronx, żeby mieć dostęp do nowojorskiej biblioteki. Dziewczyna wkracza w chaotyczne życie Mitwisserów, i nie bardzo wie, czy ma być opiekunką ich pięciorga dzieci, sekretarką profesora, czy też ma czuwać nad bezpieczeństwem Elsy, żony profesora uciekającej od trudów rzeczywistości w obłęd. Rose odkrywa, że Mitwisserowie nie mają właściwie żadnych dochodów i żyją zdani na łaskę i niełaskę tajemniczego Jamesa. Kapryśny protektor rodziny, James jest słynnym Chłopcem Misiem (wzorowanym na postaci Krzysia z Kubusia Puchatka), synem znanego na całym świecie autora książek dla dzieci, a zarazem ich bohaterem. Dorosły Chłopiec Miś, nienawidzi ojca i swojej sławy, nienawidzi też samego siebie, swej wypaczonej książkowym wizerunkiem osobowości i odziedziczonych po ojcu pieniędzy. Nienawidzi właściwie wszystkich, w tym Mitwisserów, których obsypuje prezentami i pieniędzmi... Dziedzic od pierwszego akapitu intryguje czytelnika i przykuwa jego uwagę w stopniu maksymalnym, i to zarówno na poziomie fabularnym, jak i intelektualnym. To wstrząsające studium wyobcowania przejawiającego się na kilku równie dramatycznych frontach: historyczno-politycznym, emigracyjnym, intelektualnym, emocjonalnym, rodzinnym, osobistym wreszcie.