Guzel Jachina "Dzieci Wołgi", przełożył Henryk Chłystowski, "Wołga ziała czarnymi pęknięciami. Pełzły one jak leniwe węże po śnieżnej pokrywie, na ukos i w poprzek, to rozszerzały się, odsłaniając ciemną wodę, to zaciskały, nabrzmiewając garbami ścieranego lodu –rzeka, próbując odetchnąć, kołysała skuwającym ją lodowym całunem". "Dzieci Wołgi" s... Recenzja książki Dzieci Wołgi