Świat pędzi do przodu na złamanie karku, technika rozwija się w oszałamiającym tempie, rzeczy dawniej niemożliwe stają się możliwe i tylko ludzie pozostają wciąż tacy sami: spragnieni miłości, szczęścia, nieraz zagubieni w życiu-zwyczajnie nieszczęśliwi. Być może właśnie seriale, których bohaterami są niosący dobro aniołowie wciąż są tak chętnie oglądane. Większość z nas twierdzi, że tego typu filmy są dla dzieci, ale ukradkiem z zapartym tchem śledzimy losy niezwykłych bohaterów. Dlaczego nas, ludzi mocno stąpających po ziemi, trzeźwych realistów, tak fascynują postacie aniołów pojawiających się w naszej rzeczywistości? Może oznacza to, że nie jesteśmy aż tak silni, jak chcielibyśmy o sobie myśleć, a może u schyłku XX wieku jednak straciliśmy pewność co do możliwości ludzkiego umysłu i szukamy wsparcia u Tego, który jest Nieskończonym Dobrem.