Przez całą książkę non stop wstrzymywałam oddech. Historia wywołała we mnie ogrom napięcia i zwróciła uwagę na to, że nikomu do końca nie można ufać. Opowieść z książki to jedno wielkie kłamstwo na które składały się setki innych. Każdy dla każdego chciał dobrze, a tak naprawdę niszczył to, co sam dawno temu chciał osiągnąć. Ja nie potrafiłam odłożyć jej na bok, bo tutaj nie ma przerw. Niby mamy ogólny wątek, jakim jest zaginięcie ojca, jednak rozkłada się on na wiele mniejszych, które każde z nich są ze sobą połączone. Tak naprawdę najbardziej szczera była kaseta wideo, która pokazała to, co zostało nagrane dawno temu, kiedy główne postacie były jeszcze małe. Poznamy tutaj opowieść z punktu widzenia kilku postaci, które bardzo często o czymś komuś nie mówią, ale czytelnik wie co ukrywają, gdyż czytamy to jako ich myśli i rozterki. Dynamika akcji trwa od początku książki, kiedy to umierająca kobieta wypowiada kilka nieskładnych słów, a osoba, która ją słucha nie wie, co może z nimi zrobić. Mamy tutaj podkreślone, że nikogo nie można poznać do końca, gdyż nawet rodzice potrafią mieć niewygodne tajemnice, którymi nie chcą innych obarczać, jednak jak to w życiu bywa, im więcej jest zakopane, tym dłużej wychodzi na jaw i pociąga za sobą wszystko, co miało zostać tajemnicą. Trójka rodzeństwa tak naprawdę dopiero z powodu śmierci mamy ponownie się spotkało. Byli przekonani, że załatwią kwestię pogrzebu, podzielą się majątkiem i pójdą w swoją drogę. Wyszło bowiem na to, że matka miała ogrom sekretów przed nimi, które odkrywają wraz ze znajdującymi się na strychu rzeczami. Pudła z przeszłości zawierają nawet trupa o którym nikt nie miał się nigdy dowiedzieć. Rodzeństwo robi co może, by jakoś rozwikłać tą zagadkę, gdy nagle pojawia się kolejna. Wychodzi na to, że wiele spraw z przeszłości zostało ukartowanych, a im dalej się w tym zagłębiają, tym mocniej są przekonani o tym, że każdy z nich skrywał jakieś tajemnice. Teraz nadeszła pora, by nawet niewygodne sekrety odkryć...
Oj mówię wam, nie ma rozdziału, by coś nowego nie wyszło na jaw. Ogromnie się wkręciłam i jestem przekonana, że muszę przeczytać wszystko, co wyjdzie spod jej pióra. Bardzo wciągający thriller psychologiczny, mocno wam go polecam!