Ciepła i pełna humoru opowieść o tym, jak niełatwo jest odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Miejsce to czasem znajduje się poza naszym dotychczasowym życiem, wielkim miastem i wygórowanymi ambicjami, a kryje się w nic nieznaczącym punkcie na mapie.
Karolina, początkująca doktor weterynarii, wybiera się w odwiedziny do dziadka na wieś. Przypadek sprawia, że zostaje tam na dłużej, przez co musi zrezygnować ze wszystkich posiadanych dotąd planów. Z dala od wielkomiejskiego zgiełku poznaje wiejskie zwyczaje, rozwiązuje tamtejsze zagadki, zaprzyjaźnia się z ludźmi i uczy się żyć w zgodzie ze swoim sumieniem. Z kolei jej pobyt uruchamia we wsi lawinę sensacyjnych wydarzeń, których skutki trudne są do przewidzenia.
W tej książce problemy ważne i poważne splatają się z błahostkami, groteska sąsiaduje z kryminałem, a zamiast banalnego romansu miłość rodzi się z najgłębszej przyjaźni.
Karolina, początkująca doktor weterynarii, wybiera się w odwiedziny do dziadka na wieś. Przypadek sprawia, że zostaje tam na dłużej, przez co musi zrezygnować ze wszystkich posiadanych dotąd planów. Z dala od wielkomiejskiego zgiełku poznaje wiejskie zwyczaje, rozwiązuje tamtejsze zagadki, zaprzyjaźnia się z ludźmi i uczy się żyć w zgodzie ze swoim sumieniem. Z kolei jej pobyt uruchamia we wsi lawinę sensacyjnych wydarzeń, których skutki trudne są do przewidzenia.
W tej książce problemy ważne i poważne splatają się z błahostkami, groteska sąsiaduje z kryminałem, a zamiast banalnego romansu miłość rodzi się z najgłębszej przyjaźni.